27 października 2020
Jeśli marzy Ci się Nowa Zelandia i zastanawiasz się kiedy wyruszyć w podróż, to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie. Podpowiadamy jakie są najlepsze miesiące na Nową Zelandię i jakie miejsca warto odwiedzić w czasie podróży. Czekają tu na Ciebie przepiękne górskie krajobrazy, jaskinie, gorące źródła, lazurowe jeziora, lodowce, wodospady i piękne plaże. I całe mnóstwo atrakcji! Zapoznaj się z naszymi wskazówkami i zaplanuj niesamowitą podróż do Nowej Zelandii z biurem podróży DreamGo!
Spis treści
Styczeń to świetna pora, aby odwiedzić Nową Zelandię. Panuje tam wtedy szczyt lata, a więc możemy spodziewać się wysokiej temperatury i dość stabilnej pogody. Ze względu na szczyt sezonu należy spodziewać się w tym okresie wzmożonego ruchu turystycznego i wyższych cen. Warto zaplanować podróż min. 3 miesiące wcześniej, a nawet
z półrocznym wyprzedzeniem, aby nie mieć problemów z dostępnością hoteli. Dla Nowozelandczyków grudzień i styczeń to okres wakacji letnich, więc również oni korzystają z pogody i eksplorują wyspy. Jeżeli nie lubimy tłumów, to warto rozważyć inne miesiące na podróż, np. luty.
Styczeń jest jednym z najcieplejszych miesięcy w roku, więc jest to dobry czas na relaks na plaży lub nad jeziorem. Piękne plaże na Wyspie Północnej znajdziemy w rejonie Northland, na wypoczynek polecamy również Półwysep Coromandel, Tauranga, Gisborne i Napier. Nowa Zelandia słynie również z malowniczych jezior i wędrówek po górskich szlakach.
W rejonie Wanaka popularne są: Mount Roy, Diamond Lake Walk i Mount Iron. Warto także udać się na trekking do Parku Narodowego Mount Cook, do doliny Waitaki lub w okolice jeziora Tekapo. Inne atrakcje turystyczne w styczniu to: wspinaczka, kolarstwo, spływy kajakowe, żeglarstwo, surfing, skoki na bungee, a także wędkowanie.
Luty to ostatni miesiąc lata w Nowej Zelandii i doskonała pora na odkrywanie tego niezwykłego kraju. Ponieważ wakacje Nowozelandczyków kończą się w styczniu, to luty jest spokojniejszym miesiącem. Turystów jest sporo, ale nie ma takich tłumów jak w styczniu i w dalszym ciągu można się cieszyć letnią aurą. Luty ma nieco niższe temperatury i mniej opadów deszczu w porównaniu do stycznia.
Luty jest doskonałym miesiącem na różnego rodzaju aktywności i atrakcje, w których sucha i ciepła pogoda jest zaletą. Piesze wędrówki, pływanie, żeglarstwo, spływy kajakowe, wspinaczka górska, kolarstwo lub przejażdżka samochodem to kilka propozycji na luty w tym kraju. Również wszelkiego rodzaju atrakcje w powietrzu będą idealne, np. loty widokowe samolotem, czy balonem, paralotnia, skoki na bungee. Luty to też dobra pora, aby odwiedzić plaże i malownicze tereny przybrzeżne, które są wizytówką kraju. Park Narodowy Fiordland, Półwysep Coromandel, Park Narodowy Abel Tasman, czy Milford Sound zrobią na Was niesamowite wrażenie!
Marzec w Nowej Zelandii oznacza początek jesieni. Ruch turystyczny jest mniejszy niż w miesiącach letnich, a pogoda jest cały czas dobra, choć mocno zróżnicowana. Marzec niesie ze sobą coraz mocniejsze wahania klimatu – możecie cieszyć się błękitnym niebem, ale też nie ominą Was opady deszczu. Od czasu do czasu można nawet odczuć atmosferę zimy, szczególnie na Wyspie Południowej charakteryzującej się niższymi temperaturami niż Wyspa Północna. Wybierając marzec jako miesiąc naszej podróży na pewno trzeba pamiętać o zabraniu ciepłego i przeciwdeszczowego ubrania.
Planując atrakcje na marzec, wybierz takie, które można zrealizować zarówno w słoneczne, jak i deszczowe dni. Większość letnich aktywności będzie odpowiednia na marzec, tak jak trekkingi, jazda konna, golf, wspinaczka, czy sporty wodne. Należy jednak pamiętać, że niektóre atrakcje nie mogą odbywać w czasie burzy lub silnym wietrze. Trekking będzie dobry
w Parku Narodowym Mount Cook, Queenstown i Wanaka, powinno być tam nieco mniej tłoczono niż latem. Catlins lub jezioro Waikaremoana to miejsce idealne na spacery w słoneczne dni, a w trakcje deszczu obfitują w przepiękne wodospady.
Kwiecień to środek jesieni w Nowej Zelandii i czas, kiedy możecie podziwiać krajobrazy w kolorowej odsłonie. Niektóre miejsca mogą być zatłoczone, z powodu jesiennych festiwali i wydarzeń. W miarę zbliżania się maja pogoda się pogarsza
i staje się bardzo zmienna. Kwiecień przynosi różne warunki pogodowe w kraju, w tym słońce, deszcz, śnieg wysoko
w górach i chłodne noce. Warto więc przewidzieć atrakcje zarówno na dobrą pogodę, jak i na gorsze dni.
Kultowym miejscem słynącym z przepięknych kolorów jest Arrowtown na Wyspie Południowej. Miejcie jednak na uwadze, że fakt ten nie jest tajemnicą i małe miasteczko w tym czasie jest pełne turystów. Inne miejsca, w można podziwiać jesienne kolory to m.in.: Jezioro Tekapo w rejonie Mackenzie, doliny Waitaki, Wanaka i Cardrona, okolice miasteczek Arrowtown i Queenstown oraz Central Otago od jeziora Dunstan do Roxburgh. Ponieważ temperatury nie są tak wysokie
i słońce nie jest tak ostre, kwiecień jest jednym z najlepszych miesięcy na wędrówki. Przy deszczowej aurze można odwiedzić zabytkowe miejsca i muzea lub wybrać się na wodospad, np. w Catlins na Wyspie Południowej.
Maj zwiastuje początek niskiego sezonu w Nowej Zelandii. Zapowiada koniec jesieni i nadchodzącą wielkimi krokami zimę, z tego powodu maj jest bardzo nieprzewidywalny. Nie należy spodziewać się dużej ilości słonecznych dni,
a prawdopodobieństwo opadów deszczu i śniegu rośnie wraz z końcem maja. Pomimo najniższych cen i dużej dostępności noclegów raczej rekomendujemy rozważyć inny miesiąc roku niż maj na Nową Zelandię.
Jeśli wybierzecie maj jako miesiąc swojej podróży, to koniecznie weźcie pod uwagę atrakcje i aktywności, które można zrealizować w deszczowe dni. Zwiedzanie miast, muzeów, zakupy, kosztowanie lokalnej kuchni, czy nowozelandzkiego wina będą dobrym pomysłem. Ciekawe muzea znajdziecie w Auckland, Wellington oraz w Christchurch. Z kolei najlepszych doznań kulinarnych doświadczycie w Wellington. Maj jest dobrą porą na podziwianie wodospadów, które po opadach okazują całą swoją potęgę. Wodospady Wyspy Północnej: Whangarei, Owharoa, Huka w pobliżu Taupo oraz Marokopia
w okolicy Waitomo. Na Wyspie Południowej: wodospady Purakaunui, Matai oraz Horseshoe w okolicy Catlins.
Czerwiec to początek wysokiego, zimowego sezonu w Nowej Zelandii. Warto jednak mieć na uwadze, że w czerwcu nie zawsze pojawia się śnieg. Ale z pewnością tego śniegu już w czerwcu się oczekuje. Z tej okazji co roku w Queenstown organizowany jest zimowy festiwal, który zwykle odbywa się pod koniec czerwca. Czerwiec jest pierwszym miesiącem,
w którym Nowa Zelandia zaczyna otwierać kurorty narciarskie. Zazwyczaj jako pierwszy rozpoczyna sezon Mt. Hutt na Wyspie Południowej.
Czerwiec to również idealny czas na objazd po wyspach i podziwianie widoków w zimowej scenerii. Można też wybrać się na łyżwy, spływy kajakowe, przejażdżkę samochodem terenowym, czy skoki spadochronowe. Miłośnicy trekkingu mogą
w czasie zimy wyjść w niższe partie gór lub wyżej, jeśli są zaopatrzeni w rakiety śnieżne. Światło słoneczne w tym okresie jest niezwykle łagodne, idealne do fotografii krajobrazowej. Jakie miejsca warto odwiedzić, aby podziwiać zimę w pełni?
Na Wyspie Północnej płaskowyż wulkaniczny w okolicy Parku Narodowego Tongariro i szczyt Taranaki w Mount Egmont National Park. Na Wypie Południowej Góry Cooka Kaikoura oraz w rejonie Queenstown i Wanaka.
Lipiec to środek zimy w Nowej Zelandii. To także czas wakacji szkolnych u Nowozelandczyków, więc jest to dosyć tłoczny miesiąc, szczególnie w kurortach narciarskich. Jeśli więc szukacie spokojniejszego miesiąca, aby odwiedzić Nową Zelandię zimą, to warto rozważyć przesunięcie wyjazdu na sierpień. Główne atrakcje turystyczne przypadające na lipiec,
to oczywiście wszelkie aktywności, które można uprawiać, gdy pada śnieg. Jazda na nartach, heliskiing, snowboard, narciarstwo biegowe, wędrówki w rakietach śnieżnych, jazda na łyżwach lub po prostu podziwianie zimowych krajobrazów. Górskie szczyty otulone śnieżną pierzyną wyglądają niewiarygodnie i z pewnością zrobią na Was wrażenie!
Jeśli rozważacie wyjście na szlak górski, to jest to możliwe jeśli posiadacie odpowiednie doświadczenie oraz wyposażeni sprzęt do wspinaczki zimowej. W innym wypadku wyjście w góry nie jest zalecane z powodu trudnych warunków, zmiennej pogody i możliwości wystąpienia lawin. Jeśli nie przeszkadzają Wam niskie temperatury, to możecie pływać łodzią, wędkować, żeglować, wybrać się na kajaki, rafting, czy skok spadochronowy. Ponadto loty widokowe nad Queenstown lub ponad szczytem Cooka będą szczególnie magiczne o tej porze roku. Polecamy też malowniczą, zimową przejażdżkę
w słoneczny dzień autostradą stanową 85 w kierunku Hawkdun Range w centralnej części kraju. Niezapomnianym przeżyciem będzie też trekking po lodowcu!
Sierpień oznacza koniec zimy i szczególnie pod koniec miesiąca Nowa Zelandia pokazuje pierwsze oznaki wiosny. Temperatury w sierpniu są wyższe niż w lipcu, więc śnieg zobaczymy głównie wysoko w górach, z wyjątkiem sporadycznych opadów śniegu. Sierpień jest zdecydowanie spokojniejszą porą na stokach narciarskich, chociaż w tym czasie można spodziewać się większej liczby międzynarodowych turystów. Większość kurortów narciarskich jest jeszcze otwarta, a śnieg w górach jest niemal pewny. Jeśli poszukujecie ciekawych wydarzeń, to Coronet Peak Ski Area w pobliżu Queenstown każdego roku organizuje zimowe imprezy i zawody.
Sierpień to czas na wszelkie aktywności związane ze śniegiem. Poza narciarstwem i snowboardem możecie wybrać się na narty biegowe, łyżwy, czy trekking w rakietach śnieżnych. Najpopularniejsze miejsca, aby zobaczyć śnieg to Queenstown
i rejon Mackenzie Country: jeziora Tekapo, Benmore, Ohau oraz Mount Cook National Park. Możecie również korzystać
z całorocznych atrakcji, takich jak loty balonem, kajaki, rafting, rowery, rejsy statkiem, czy wypoczynek w gorących źródłach. Taupo w pobliżu Parku Narodowego Tongariro na Wyspie Południowej oferuje kilka gorących basenów i stref termalnych. Podobnym miejscem na Wyspie Południowej jest Hanmer Springs z basenami termalnymi i zabiegami Spa.
Wrzesień to miesiąc, w którym w Nowej Zelandii zaczyna się wiosna i pojawia się coraz więcej zieleni i kwiatów. Jeśli odwiedzacie wyspy w tym okresie, to na pewno warto wybrać się do lokalnych ogrodów i parków. Polecamy spacer po Ogrodach Botanicznych lub Hagley Park w Christchurch oraz Ogród Botaniczny w Wellington pod koniec września. Podczas Wellington Spring Festival możecie podziwiać imponujące, pełne kolorów kwiatowe wystawy. Miejcie tylko na uwadze, że koniec września początek wakacji szkolnych, więc w parkach można spodziewać się rodzin z dziećmi.
Jeśli marz Wam się Nowa Zelandia pod śnieżną pierzynką, to we wrześniu jest na to szansa jeszcze wysoko w górach. Niektóre stacje narciarskie są nadal otwarte, więc można skorzystać z zimowych atrakcji takich jak jazda na nartach
i snowboardzie. Trzeba jednak upewnić się co do warunków śniegowych zanim się udacie w konkretne miejsce. Jeśli chodzi o niższe partie gór, to śniegu może być niewiele, raczej niewystarczająco na narciarstwo biegowe. We wrześniu stopniowo otwierają się również atrakcje „letnie”, takie jak: wypożyczalnie rowerów, kajaków, wycieczki wspinaczkowe.
Październik to środek wiosny w Nowej Zelandii i jest to dość deszczowy miesiąc. Początek października to czas, kiedy wciąż można podziwiać kwitnące wiosenne kwiaty. Wybierzcie się więc do parków i ogrodów botanicznych, np. w Christchurch
i Wellington. Przy sprzyjających warunkach śniegowych można mieć ostatnią okazję wybrania się na stok narciarski
i pojeździć na nartach. To bardzo dobry miesiąc na rowery, rejsy łodzią, spływy kajakowe, loty widokowe samolotem, objazd samochodem oraz obserwowanie wielorybów.
W październiku szczególnie polecamy wędrówki po górskich szlakach. Temperatury nie są zbyt wysokie, a na trasach nie ma wielu turystów. Trzeba być jednak świadomym, że pogoda jest bardzo niestabilna, z możliwością wystąpienia śniegu wysoko w górach, silnego wiatru i deszczu. Sprawdźcie więc prognozę pogody, zanim wyruszycie na szlak. Znakomite miejsca na piesze wycieczki to Park Narodowy Tongariro i Park Narodowy Abel Tasman, a szczególnie trasa wzdłuż wybrzeża. W Parku Narodowym Góry Cooka warto wybrać się na trasę Hooker Valley Track lub Sealy Tarns Track. Polecamy też wizytę w Hobbiton, gdzie przeniesiecie się do wioski Shire!
Listopad oznacza koniec wiosny w Nowej Zelandii, pojawia się więcej turystów i ceny zakwaterowania zaczynają rosnąć. Listopad przynosi coraz więcej ciepłych dni, więc jest to dobry miesiąc na Nową Zelandię. Szczególnie na wędrówki wzdłuż plaży, w buszu lub po górach. Zawsze jednak upewnij się co do prognozy pogody przed wyjściem na szlak, ponieważ listopad charakteryzuje się zmienną pogodą. Listopad to czas, kiedy czeka na Was cały wachlarz atrakcji. Rejsy łodzią, kajaki, skoki na bungee. Loty widokowe, przejażdżki samochodem i wiele innych.
Listopad jest wciąż dobrym miesiącem na kontemplowanie przyrody. Większość wczesnych wiosennych kwiatów zanika, ale pojawiają się łubiny, które można podziwiać np. w Tekapo. Park Narodowy Abel Tasman lub Kaiteriteri na Wyspie Południowej to z kolei idealne miejsce na listopad na spacery wzdłuż plaży. Na Wyspie Północnej polecamy szczególnie plaże na półwyspie Coromandel, Bay of Plenty lub okolice miasta portowego Gisborne. Jeśli chcielibyście jeszcze zobaczyć śnieg, to w listopadzie jeszcze może być ku temu okazja. Śniegu możecie się spodziewać na szczycie Taranaki i góry Cooka.
Grudzień to początek lata w Nowej Zelandii. Możemy spodziewać się dobrej pogody z przejściowymi opadami deszczu. Ceny, ze względu na sezon świąteczny, mocno idą w górę, szczególnie w drugiej połowie miesiąca. Jeśli zależy Ci na dobrej cenie i dodatkowo chcesz uniknąć tłumów, to grudzień nie jest polecaną porą na podróż. Wiele firm zamyka się na okres świąteczny, więc w miastach życie toczy się spokojnie, bez pośpiechu. Minusem może być fakt, że w czasie Świąt zamykają się również restauracje, bary, czy sklepy. Dobrze więc na tych klika dni zarezerwować hotel z restauracją na miejscu.
Wybierając grudzień na podróż dobrze jest mieć w planie zarówno aktywności na słońce, jak i na deszcz. W słoneczne dni możecie wybrać się na wędrówkę w góry, np. Mount Roy, Queenstown Hill, Mount Victoria lub Mount John. Można też poopalać się na jednej z wielu plaż. Plaże na Wyspie Północnej można znaleźć w Northland, Auckland, na półwyspie Coromandel, Bay of Plenty, Gisborne, Napier, Raglan i Wellington. Na Wyspie Południowej ciekawe miejsca pod kątem plażowania to Golden Bay, Nelson, zachodnie wybrzeże, Dunedin i Półwyspie Otago. Na grudzień polecamy wycieczki rowerem, widokowe loty helikopterem, kajaki, rejsy i inne aktywności na świeżym powietrzu.
Mamy nadzieję, że powyższe informacje rozwieją wszelkie wątpliwości, kiedy odwiedzić magiczną Nową Zelandię. Dodatkowe informacje o wyspach znajdziecie pod tym linkiem: https://dreamgo.pl/gdzie/nowa-zelandia. Kolejnym krokiem jest zaplanowanie wymarzonego urlopu, a potem można się już tylko pakować i czekać na niezapomnianą przygodę. Warto wiedzieć, że Nowa Zelandia leży rzut beretem od Fidżi i Vanuatu – rajskich wysp idealnych na wypoczynek. Biuro podróży DreamGo szczególnie poleca takie połączenia!
ZAPISZ SIĘ I OTRZYMAJ AŻ 1000 POMYSŁÓW NA PRZYGODĘ ŻYCIA!
#DreamGoBucketList