29 maja 2020
Wielokrotnie słyszałam, że na Mauritius nie warto lecieć, bo ładne plaże można znaleźć nawet w Europie i biały piasek nie jest warty męczącej, wielogodzinnej podróży. Nic bardziej mylnego! Ta mała, afrykańska wysepka ma tak wiele do zaoferowania, że niejednej osobie zabrakło urlopu, by odkryć wszystko. Zapoznaj się z artykułem, by poznać, naszym zdaniem, najciekawsze atrakcje warte zwiedzenia na Mauritiusie.
Spis treści
Nieważne w której części się zamieszka, zobaczenie z bliska tego pomnika światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, to wręcz podstawa. Znajduje się ona na południowo-zachodnim krańcu wyspy i jest to wzniesienie, które można znaleźć na prawie każdej pocztówce z Mauritiusa.
Sama góra, to bardzo ważny element kultury i historii kreolskiej, która bardzo mocno powiązana jest z etapem niewolnictwa na wyspie. Przez ludność o afrykańskich korzeniach, jest wręcz uznawana za święte miejsce.
Le Morne to majestatyczna, naga, bazaltowa skała, która góruje nad zatoką. Można się na nią wspiąć, by podziwiać piękno wyspy z góry. Nawet jeśli nie czujemy się gotowi na wspinaczkę na sam szczyt, droga do pierwszego punktu widokowego, to zaledwie 3,5 kilometra wędrówki. Wybierając się tutaj, warto również odpocząć na plaży, gdzie opalając się, można równocześnie podziwiać wyjątkowy Ocean Indyjski i górę Le Morne.
Mauritius leży na Oceanie Indyjskim, który wręcz zaprasza w swe głębiny. Rejs motorówką czy katamaranem jest niezwykłym doświadczeniem, które jest wręcz konieczne, gdy wybiera się w podróż na tę wyspę. Przejrzysta woda pełna podwodnego życia, mieni się milionem odcieni niebieskiego, turkusu czy zieleni.Ciekawą propozycją jest wypłynięcie na Ile aux Benitiers, które znajduje się po zachodniej części wyspy. Można wtedy okryć niesamowitą formację skalną Crystal Rock, podziwiać z zupełnie innej perspektywy górzysty krajobraz Mauritiusa, snurkować oraz… obserwować delfiny, które niezwykle często pływają wokół statku!
Jeśli na pobyt na Mauritiusie wybierze się wschodnią część wyspy, warto wybrać się na Ile aux Aigrettes. Jest to wapienna, koralowa wysepka na której można zobaczyć (i tylko tutaj) wiele endemicznych gatunków zwierząt jak różowe gołębie czy też wyjątkowe jaszczurki. Jest to również miejsce lęgowe dla żółwie olbrzymiego! Jeśli marzymy o odkryciu rajskiego ogrodu otoczonego przepięknymi plażami z nieskazitelnie białym piaskiem, to warto wybrać się w rejs na Ile aux Cerf. Ta wysepka na wschodnim wybrzeżu przez wielu Maurytyjczyków uznawana jest za najpiękniejszą. Oprócz tego, jeśli jesteś miłośnikiem golfa, to… znajdziesz tu 18-dołkowy kort!
Park Narodowy Black River Gorges to las tropikalny, który zajmuje 3,5% powierzchni wyspy. Jest to świetne miejsce na piesze wycieczki, kiedy chcemy odetchnąć od nasłonecznionych plaż. Z wielu punktów widokowych można podziwiać piękno wyspy, dzięki panoramicznym widokom m.in. na górę Le Morne.
Głównymi atrakcjami w parku są: Ziemia Siedmiu Kolorów, wodospady Chamarel Falls czy też fabryka rumu La Rhumerie. Ziemia Siedmiu Kolorów to geologiczna ciekawostka. Ziemia z popiołem wulkanicznym, mieni się tutaj aż siedmioma kolorami od ochry, poprzez brąz, czerwień aż do fioletu. Tak naprawdę od kierunku padania światła zależy jakie kolory będzie można zaobserwować. Obok można odkryć wodospad Chamarel. Jest to wyjątkowo fotogeniczne miejsce, które spowoduje, że zatrzymacie się na chwile, by móc je zapamiętać kawałek po kawałku.
Port Louis to centrum życia Mauritiusa. W stolicy możemy doświadczyć szklanych, nowoczesnych wieżowców, które wybijają się pomiędzy uroczymi, drewnianymi domami z czasów kolonialnych. To właśnie tutaj najbardziej da się odczuć, że Mauritius jest multikulturowym i wyznaniowym miksem. Warto zobaczyć miejsca wyznań różnych religii, które na wyspie się wyznaje – historyczna katedra St Louis z 1725 roku jest ważnym dla katolików miejscem, natomiast na odległość spaceru można znaleźć meczet Jummah Mosque.
Obowiązkowym miejscem do zobaczenia w Port Louis jest lokalny bazar. To właśnie tutaj można zanurzyć się w egzotyczny świat zapachów, smaków i obrazów. Krótko mówiąc – prawdziwa uczta dla zmysłów. Jedzenie tutaj jest przepyszne od dojrzałych owoców jak banany, liczi czy mango, po prawdziwie kreolski street food, który jest serwowany przez lokalnych. Dholl puree, samoosas, mines frites, roti blan, farata i… wiele wiele innych. Jest to miejsce spotkań mieszkańców miasta, biznesmenów i turystów. Każdy zatrzymuje się po choć jedną przegryzkę.
Jak wiadomo, Mauritius to mieszanka kilku religii. Grand Bassin, to okazja na zaznanie indyjskich wpływów na wyspie. Jest to wulkaniczny krater. Na dnie krateru znajduje się święte jezioro hinduizmu w odmętach którego płynie woda ze swiętej rzeki Ganges w Indiach. Indomaurytyjczycy wierzą, że Grand Bassin połączone jest z Gangesem podziemnymi strumieniami. Wokół krateru można zachwycić się wieloma hinduskimi świątyniami, ołtarzami i kolorowymi posągami bogów takich jak: Brahma, Vishnu czy Shiva. Jest to miejsce czynnego kultu, rokrocznie odbywają się do Grand Bassin pielgrzymki, by wziąć udział w wyjątkowo spektakularnym święcie Mha Shivaratree.
Aventure du Sucre to muzeum historii cukiernictwa oraz historii wyspy. Jest to bardzo ciekawe miejsce, które zdecydowanie warto zobaczyć. Jest to bardzo duży, nowoczesny ośrodek, gdzie można zapoznać się z makietami maszyn cukrowych, czy też statków przewożących cukier. To tutaj można dokładnie zgłębić historię Mauritiusa – czasy kolonializmu oraz niewolnictwa, które dotknęły wyspę w zamierzchłych czasach.
Będąc tutaj, można degustować aż dwanaście rodzajów cukru, które naprawdę się od siebie różnią! Warto się tutaj wybrać o takiej godzinie, by załapać się na jedno z dwóch oprowadzań z przewodnikiem, który w bardzo ciekawy sposób opowiada o szczegółach historii, której nie jest w stanie przekazań sama ekspozycja.
Po zwiedzaniu polecam wybrać się do Pieter Both – restauracji, która znajduje się tuż obok. Znajduje się ona na szczycie wzniesienia, dzięki czemu gwarantuje przepyszne specjały lokalnej kuchni z zapierającymi dech w piersiach widokami.
Mauritius znany jest nie tylko z produkcji cukru i rumu. W środkowo-południowej części wyspy można odkryć plantację herbaty Bois Cheri. Okolica plantacji jest niezwykle malownicza. Hodowle herbaty okalają lasy, jeziora, wodospady.
Podczas odwiedzin Bois Cheri można zaobserwować pracowników, który pracują przy zbiorach oraz odbyć wycieczkę
z przewodnikiem, który oprowadza po fabryce oraz muzeum, zdradzając historię oraz proces tworzenia uwielbianego przez wielu trunku. Bois Cheri na degustację herbaty własnej produkcji zaprasza na panoramiczny taras z którego rozpościera się przepiękny widok na jezioro oraz plantację.
Posiadłość z Saint Aubin, pochodząca z 1819 roku, oprócz wartości architektonicznej, skrywa w sobie jeszcze kilka atutów. Jest to bowiem fabryka i plantacja wanilii. Uprawa tej przyprawy jest ciekawa i… bardzo skomplikowana! Dlatego warto wybrać się tutaj, by zapoznać się z tym procesem.
Dodatkowo, na terenie ośrodka produkuje się również rum. Mauritius słynie z produkcji wyjątkowo dobrego trunku alkoholowego. Degustacja, obserwacja procesu tworzenia, to niezapomniane chwile!
Będąc tutaj, warto również pokusić się o odwiedzenie restauracji, która znajduje się w kolonialnej willi.
Ogród Botaniczny Pamplemousses zdobył swoją nazwę od drzew, które sprowadzili Holendrzy z Jawy. Ogród grejpfrutowy (bo tak można to tłumaczyć z języka francuskiego) powstał pod koniec XVIII wieku, kiedy to ziemie należące do La Bourdannais zakupił francuski konsul i ogrodnik Pierre Poivre. To dzięki niemu zwykła rezydencja i ogród warzywny rozkwitł w światowej sławy ogród botaniczny.
Poivre sprowadzał z nasiona roślin z całego świata oraz prowadział eksperymentalną hodowlę różnych rodzajów palm, dzięki czemu odwiedzając ogród, można podziwiać ponad 80 różnych gatunków. Oprócz niesamowitej ilości tego egzotycznego drzewa jak np. Talipot, który kwitnie tylko raz na 60 lat (trzeba być prawdziwym szczęściarzem by być tego świadkiem!), w ogrodzie można podziwiać drzewa cynamonowe, wielkie baobaby, chlebowce, krawiące drzewa
z Madagaskaru i wiele wiele innych.
Jednak najbardziej rozpoznawaną atrakcją Pamplemousses jest basen w którym można znaleźć lilie. Nie są to jednak typowe lilie, które kojarzymy z polskich stawów. Mowa tutaj o wielkich liściach Victorii królewskiej, której liście osiągają średnicę do nawet dwóch metrów. Krążą pogłoski, że te gigantyczne lilie są w stanie utrzymać 3 kilogramowe dziecko,
ale z tego co mi wiadomo, nikt prawdziwości tej tezy nie sprawdzał 😊 Spacer tutaj to idealny relaks i ucieczka od plażowych upałów.
Żeby nie zostać oskarżoną o hipokryzję – mówimy tutaj o zwiedzaniu plaż, a nie wypoczywaniu na nich. Choć oczywiście jedno nie wyklucza drugiego. „Odhaczanie” kolejnych plaż może wydawać się nietypowym zajęciem, ale przekonuję, że całkowicie tego wartym! Mauritius posiada jedne z najpiękniejszych plaż na świecie i ograniczenie się do tej, która jest najbliżej hotelu, byłoby wielką stratą. W zależności od wybrzeża wyspy, poszczególne plaże będą się od siebie różnić.
Odkryj najładniejsze plaże:
Trou aux biches – plaża na północnym-zachodzie, kilka kilometrów od miejscowości Grand Baie. Uznawana jest za jedną
z najładniejszych na wyspie, ponieważ osłonięta jest w zimie od wiatrów, piasek jest miałki, a sama plaża ma długość ponad 2 km.
Mont Choisy – jedna z najdłuższych plaż na wyspie, która w weekendy odwiedzana jest przez lokalnych mieszkańców. Biały piasek rozciąga się na 3 kilometry i pięknie odcina się od turkusu wody.
Blue Bay – położona na południowym-wschodzie, blisko portu w Mahebourgu. To jedna z tych plaż, na której ciężko
o brzydkie zdjęcie. Nazwa zgadza się z rzeczywistością – jest to iście błękitna zatoka. To miejsce jest również znane
z pierwszego i największego Parku Morskiego Blue Bay.
Bell Mare – położona na wschodnim wybrzeżu wyspy. Jest jedną z najpiękniejszych i najdłuższych na wyspie. Zaczyna się
w wiosce Belle Mare i ciągnie do Trou dÈau Douce. Ta plaża znana jest ze spokojnych wód i nieskazitelnie białego piasku.
Flic en Flac – plaża na zachodnim wybrzeżu Mauritiusa. Słynie z białego piasku i turkusowej laguny. Często wybierana na odpoczynek przez rodziny z dziećmi, ponieważ jest całkowicie otoczona przez rafę koralową, dzięki czemu zabezpieczona jest od silnych prądów morskich.
Le Morne – piękna plaża, która można znaleźć w południowo-zachodniej części Mauritiusa. Oprócz białego piasku
i niezwykle czystej wody, słynie z przepięknego widoku na górę Le Morne – wizytówki wyspy. Dodatkowo, jest to szczególnie popularne miejsce wśród miłośników windsurfingu i kitesurfingu.
Jeśli chciałabym opisać tutaj wszystkie atrakcje, które warto zobaczyć na Mauritiusie, to mogłaby z tego powstać książka. Dlatego też, powyżej opisane uważam za najciekawsze i podczas podróży na pewno warto zwrócić uwagę, by uwzględnić na nie czas, chociaż na część z nich.
Oczywiście jeśli możesz poświęcić więcej czasu na zwiedzanie lub plażowanie niekoniecznie jest dla Ciebie, to oprócz wyżej wymienionych, warto odwiedzić jedno z muzeów – Aapravasi, Blue Penny, czy Historii Naturalnej. Wszystkie można znaleźć w stolicy Mauritiusa, czyli Port Louis.
Oprócz tego, dla fanów żółwi, ogród zoologiczny La Vanile Park oferuje obserwację tych wyjątkowych zwierząt w pełnym spektrum ich rozwoju. W ośrodku hodowane są żółwie olbrzymie, które zostały sprowadzony z Aladabry. Znaleźć tu można tygodniowe po bardzo dojrzałe jednostki. W ogrodzie można również nakarmić aligatory, ale i… spróbować dań
z krokodylim mięsem!
Casela Park Safari Adventure będzie odpowiadać tym, którzy poszukują egoztycznych zwierząt. Park oferuje safari, gdzie można zaobserwować zwierzęta żyjące na terenie Caseli. Dodatkowo, park oferuje rozrywkę dla odważnych, czyli spacer
z lwami.
Planując swoją podróż na Mauritius, warto połączyć pobyt chociaż w dwóch miejscach na wyspie. Każde z wybrzeży jest zupełnie inne i może zaoferować różne rzeczy. Na północy można zaznać cywilizacji, atrakcji turystycznych i życia nocnego, by później pojechać na południe i zrelaksować się wśród niezmąconej ciszy.
Jako biuro podróży DreamGo zawsze wysłuchujemy twoich oczekiwań i potrzeb związanych z podróżą, by jak najlepiej Ci doradzić i zaplanować wyjazd tak, by spełnił twoje podróżnicze marzenia. Skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie indywidualny, szyty na miarę program.
ZAPISZ SIĘ I OTRZYMAJ AŻ 1000 POMYSŁÓW NA PRZYGODĘ ŻYCIA!
#DreamGoBucketList